Reklama

Tragiczny wypadek w Złakowie Kościelnym. Zarzut dla 26-letniego kierowcy BMW. „Ten człowiek zmarnował mi życie”

W sierpniu przed Sądem Rejonowym w Łowiczu rozpoczął się proces 26-letniego Łukasza B., oskarżonego o spowodowanie tragicznego wypadku w Złakowie Kościelnym, w którym zginęły dwie osoby, a kolejne dwie zostały ranne. Kierowcy BMW, który wjechał w grupę przechodniów, grozi kara do 8 lat więzienia.

Do tragicznego wypadku w Złakowie Kościelnym (gmina Zduny) doszło 5 stycznia 2021 r. około godz. 15. 26-letni Łukasz B. kierując BMW wjechał w grupę przechodniów wracających z pogrzebu. Żałobnicy po zakończonych uroczystościach szli chodnikiem w kierunku miejscowego kościoła parafialnego, w pobliżu którego zaparkowali pojazdy.

Z pogrzebu wracało sześć osób. Jak wynika z ustaleń śledczych, rozpędzone auto w pierwszym uderzeniu odrzuciło na bok 66-letniego Jana K., zaś potrącony 54-letni Paweł G. został „przewieziony” na masce samochodu spory dystans.

Następnie pojazd uderzył w 63-letniego Klemensa G. i 46-letniego Marcina M. Obaj mężczyźni zginęli na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń. Podążająca za wspomnianą dwójką żona pana Klemensa, 59-letnia Helena G., oraz idący obok niej 75-letni Stanisław K., nie wymagali pomocy medycznej.

Zarzut dla kierowcy BMW
Prokuratura Rejonowa w Łowiczu oskarżyła Łukasza B. o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Zdaniem oskarżyciela publicznego 26-latek nie zachował należytej ostrożności i nie zachowując prawidłowej techniki i taktyki jazdy przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym, tracąc panowanie nad pojazdem zjechał z drogi na chodnik i doprowadził do zderzenia z grupą pieszych.

Szykował się na spotkanie ze znajomymi
Łukasz B. pracował od trzech lat jako zawodowy kierowca. Jeździł ciężarówkami po Polsce. Nie był wcześniej karany. Na swoim koncie miał stłuczkę, do której doprowadził na zakręcie w swojej rodzinnej miejscowości.

Feralnego dnia 26-latek umówił się na spotkanie ze znajomymi. Goście mieli odwiedzić go w domu. Mieszkaniec Złakowa Borowego przed godz. 15 wsiadł do swojego BMW, aby podjechać do sąsiedniej wioski na zakupy.

Ze znajomymi już się nie spotkał. Po drodze wjechał w grupę pieszych, w wyniku czego dwie osoby zginęły na miejscu. Kolejne dwie, w tym jedna w stanie ciężkim, trafiły do szpitala. Łukasz B. trafił do aresztu, gdzie przebywa do dziś.

Wypił piwo, ale był trzeźwy. Korzystał z telefonu?
Podczas przesłuchania na komendzie 26-latek przyznał, że tego samego dnia około godz. 13 wypił jedno półlitrowe piwo. Badanie alkomatem wykazało jednak, że w chwili zdarzenia był trzeźwy.

W organizmie młodego mężczyzny nie stwierdzono obecności środków odurzających ani psychotropowych. Wykluczono też, aby w momencie zdarzenia oskarżony korzystał z telefonu komórkowego.

Jak wynika z opinii biegłego, w chwili wjazdu na pobocze kierowane przez oskarżonego BMW poruszało się z prędkością około 86 km/h. Do wypadku doszło w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.

Co mówił oskarżony?
Sprawa trafiła na wokandę Sądu Rejonowego w Łowiczu na początku sierpnia. Do tej pory odbyły się dwie rozprawy.

-Nie ma takiego dnia, którego bym nie myślał o tym, co się stało - wyznał przed sądem Łukasz B. na rozprawie w dniu 16 sierpnia.

Już podczas pierwszego przesłuchania przez policję kierujący BMW zasadniczo przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Potwierdził, że poruszał z dużą prędkością, sięgającą jego zdaniem około 100 km/h.

- Jest mi przykro z całego serca, mogę powiedzieć przepraszam, ale to nie była wyłącznie moja wina. Gdyby nie było tego czerwonego samochodu, to nie byłoby wypadku - oznajmił na rozprawie oskarżony. B przeprosił wszystkich poszkodowanych w zdarzeniu i ich rodziny.

Mężczyzna wyjaśniał, że zjechał na chodnik, ponieważ chciał uniknąć zderzenia z innym pojazdem. Jak wynika z relacji B., jadący z naprzeciwka fiat seicento, którym kierować miała nieznana mu kobieta, zajechał mu drogę. - Broniąc się przed kolizją mocno odbiłem w lewo - tłumaczył przed sądem.

Oskarżony twierdzi, że wysiadł z auta i krzyczał do kierującej, jednak ta odjechała. 26-latek wskazał policjantom, gdzie zatrzymało się wspomniane seicento.

- Wydaje mi się, że próbowałem zahamować, ale większą uwagę poświęciłem na manewr odbicia w lewo - odpowiadał na zadane pytanie. 26-latek nie wiedział, że na chodniku znajdują się ludzie. - Pieszych zobaczyłem, jak w nich uderzyłem - oświadczył.

Co zeznaili uczestnicy wypadku?
Sąd przesłuchał również uczestników tragicznego wypadku.

Helena G., której mąż Klemens zginął w wypadku, mówiła przed sądem o strasznym pisku i huku. Widziała, jak pojazd potrącił Pawła G. Później zobaczyła zmasakrowaną twarz swojego męża, widziała Marcina M. leżącego na asfalcie.

Zdaniem kobiety, której w procesie przysługuje status oskarżycielki posiłkowej, Łukasz B. jeździł bardzo szybko. - Ten człowiek zmarnował mi życie - oświadczyła.

59-latce trudno było opanować emocje na sali rozpraw. - Byliśmy zgodnym małżeństwem, mąż pracował w gospodarstwie, pomagał synowi, a teraz wszystko nam się rozwaliło, posypało - mówiła płacząc.

Kobieta prosiła sąd o wysoki wymiar kary dla oskarżonego. Wdowa po ofierze dramatycznego wypadku chce, aby 26-latek już nigdy nie wsiadł za kierownicę samochodu. Tego samego domaga się Paweł G., który został ciężko ranny w zdarzeniu.

54-latek niczego nie pamięta z wypadku. Nie potrafi sobie przypomnieć nawet pogrzebu, z którego wracał ze znajomymi. Mężczyzna doznał wielonarządowych urazów, m.in. pęknięcia śledziony, licznych złamań żeber, uszkodzeń kończyn.

Lekarze walczyli o życie Pawła G., który przez 2,5 miesiąca podłączony był pod respirator. Dla mieszkańca Złakowa Borowego organizowano zbiórkę krwi.

- Jak się obudziłem, nie byłem w stanie stwierdzić co mi się stało - zeznał przed sądem. - Dzisiaj czuję się bardzo źle, jestem kaleką. Nie mogę sam funkcjonować - oznajmił.

Poszkodowany porusza się na wózku, nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie chodził. Czeka go długa rehabilitacja. Mężczyzna przyznał, że po wypadku pogorszył mu się słuch i wzrok.

66-letni Jan K. w wyniku wypadku doznał obrażeń skutkujących naruszeniem czynności narządu ciała na okres powyżej 7 dni. Mężczyzna zeznał, że gdy doszło do wypadku, droga była pusta. - Słyszałem tylko krzyki, spadające osoby - opowiadał.

Stanisław K., który był w grupie żałobników, mówił o usłyszanym huku. 75-latek doznał wstrząsu mózgu i początkowo stracił pamięć.

Przesłuchani uczestnicy wypadku nie słyszeli odgłosów hamowania ani rzekomej kłótni kierowcy BMW z kobietą, która miała zajechać mu drogę.

Proces będzie kontynuowany na początku września.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Retki gość - niezalogowany 2021-08-24 09:57:47

    Eh łukaszku nawet teraz gdy pozabijałeś ludzi nadal kłamiesz.wszyscy na złakowach wiedzą jaki łajdak z ciebie.anfetaminy wciągnąłeś wiecej niż słynny ściema z czajek a wódy wypiłeś tyle co morze bałtyckie.jak masz chociaż krztynę honoru to popełnij samobójstwo bo tyle jesteś wart że nadajesz się tylko by wisieć szmato.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Wandzia - niezalogowany 2021-08-24 11:19:45

    Wiem co to jest trauma po stracie bliskiej osoby, ale to nie trauma każe pisać takie słowa jak "popełnij samobójstwo". Sprawca zostanie ukarany karą i tak niezbyt surową, ale mam nadzieję, że finansowo odczuje to co ludziom zrobił odczuje do końca życia. Po wyjściu z więzienia powinien pracować na tych, którym uczynił potworną krzywdę.

    • Zgłoś wpis
  • Bolek - niezalogowany 2021-08-24 12:41:14

    Wandzia naiwniaczko, wierzysz w sprawiedliwość? Znajdzie się nadzwyczajny kaściarz który zrobi z niego niewinnego baranka, który w chwili pomroczności jasnej nie wiedział co czyni.

    • Zgłoś wpis
  • Bolek - niezalogowany 2021-08-26 10:30:06

    Wierzysz Wandzio w sprawiedliwość pod rządami kaściarzy-pisiolów? Żart!

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2021-08-25 06:53:24

    Wandzia oszołomie mylisz sie.właśnie po traumie trzeba życzyć mordercom samobójstwa.nawet jak ktoś nie ma traumy to i tak zdrowy rozsądek podpowiada że powinna być śmierć za śmierć.Ogółem musisz być bardzo tępą i głupią osobą.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Wandzia - niezalogowany 2021-08-26 10:34:07

    Możesz mi patelnie zrobić, co najwyższej! Gburku.

    • Zgłoś wpis
  • Wandzia - niezalogowany 2021-08-26 23:35:11

    To pisała inna Wandzia

    • Zgłoś wpis
  • Wandzia - niezalogowany 2021-08-27 14:45:23

    Bo jestem inna niż wszystkie inne Wandzie. Taka zjawiskowo-oryginalna, niebanalnie-nienaganna...Wanda

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ziutek - niezalogowany 2021-08-25 09:52:58

    Stała się tragedia-ale był trzeźwy i czysty- napewno nie planował tego- jak niejeden morderca - kara się należy- ale nie można tak opluwać drugiego człowieka- wielcy zbrodniarze zostają rozgrzeszeni--a ludzie którzy mają sumienie i rozumieją swoje błędy - rozdeptywani ... gdzie jest ludzkość i przebaczenie?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Kostucha. - niezalogowany 2021-08-25 16:06:07

    Tępy baranku, oby ciebie taka tragedia dosięgła.

    • Zgłoś wpis
  • Bogdan - niezalogowany 2021-08-26 10:31:38

    Ziutek, odstaw dopalacze!

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zlakowiak - niezalogowany 2021-08-25 18:52:50

    Te knurze z retek . Zacznij czyscic gnojowe po soboe na asfalcie zeby Ciebie nic niestracilo . Buraku j...e.5b7any

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Wandzia - niezalogowany 2021-08-26 23:39:36

    Nie zapędzają się tak z odszczekiwaniem się bo uznamy na forum, że niestety gość z Retek miał rację.... Agresja ofiar Łukasza jest zrozumiała, ale jego obrońcy niech lepiej na forum milczą.

    • Zgłoś wpis
  • Janusz - niezalogowany 2021-08-28 20:29:04

    Wandzia najpierw wyzywasz ludzi od gburów, kazesz sobie "robić patelnię" a teraz umoralniasz????

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jan i 8 - niezalogowany 2021-09-02 14:55:53

    Do gazu z nim szkoda kasy na zywienie i ubieranie w kiciu

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do