Pogoda teraz: 21°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Tyncowe Wróble znalazły swoich właścicieli (foto)
Członkini Ksinzoków Renata Małaszek oraz dyrektor Łowickiego Ośrodka Kultury Maciej Malangiewicz zostali nagrodzeni Tyncowymi Wróblami przyznawanymi przez Zespół Ludowy Ksinzoki.
W środę (10 stycznia) w Domu Ludowym przy ul. Pijarskiej w Łowiczu odbyła się uroczystość wręczenia Tyncowych Wróbli.
Jest to nagroda przyznawana od dziesięciu lat z inicjatywy Stanisława Wróbla, założyciela Zespołu Śpiewaczego Ksinzoki. Każdego roku otrzymują ją dwie osoby – jedna związana z zespołem, druga wspierająca kulturę Ksinzoków, która nie wyparła się jego mowy. W gronie nagrodzonych w tym roku znalazł się Maciej Malangiewicz i Renata Małaszek.
Piękne wróbelki tradycyjnie już wyrzeźbiła Agnieszka Głuszek – Nowicka, pochodząca spod Skierniewic twórczyni ludowa, zaś wręczyli je Joanna Bolimowska oraz Stanisław Wróbel.
Przypomnijmy, iż nazwa - Tyncowe Wróble - nawiązuje do nazwiska pomysłodawcy powstania zespołu, Stanisława Wróbla, który jest obecnie kierownikiem Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca Boczki Chełmońskie. To właśnie on jest właścicielem Wróbla nr 1.
Na uroczystości obecni byli m.in. biskup Wojciech Osial, proboszcz parafii katedralnej ks. Dariusz Kuźmiński, burmistrz Łowicza Krzysztof Kaliński oraz dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łowiczu Marzena Kozanecka-Zwierz.
Foto: Paweł Pięta
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
"Tyncowe Wróble"??! Kuźwa a co to za wsiowa nazwa?!
Ty jako wsiowy "bartek" rozumiesz wiejską gwarę, nie wstydź się swoich korzeni. Wylazłeś z barłogu czworaków a udajesz "pana" z czynszówki, nadal nos wycierasz w rękaw koszuliny?
Efendi, nic a nic nie rozumiem Twojego bełkotu. W jakim to jest języku?? Ty coś do mnie napisałeś czy wyrzuciłes z siebie jakiś potok dziwnych słów ł, swobodnie ze sobą dobranych? Badales się kiedyś? Posiadasz jakieś orzeczenia? Może warto się tym zainteresować?
To, że nie rozumiesz wcale mnie nie dziwi. Domyśl się dlaczego?
...."Efendi, nic a nic nie rozumiem Twojego bełkotu"... Wojciechu, to jest cytat z twojego komentarza, większego bełkotu nie czytałam.
Ja z innej beczki, kto ostatnio widział i słyszał wróbelka? Brak wróbelków to plaga wszelkiej maści owadów, przeważnie szkodników. Latem już widać większą ilość much, zauważalna jest mniejsza ilość jaskółek i czyżyków. Zielona patologia walczy ze zmianami klimatycznymi na które nie ma żadnego wpływu a nie widzi zanikania pożytecznych wróbli.