Z bronią sygnałową na salę rozpraw

Karą porządkową w wymiarze 10 dni w areszcie został ukarany 65-letni mężczyzna, który wczoraj, 28 grudnia w czasie rozprawy sądowej wyjął i położył na stole trzy przedmioty przypominające broń. Po analizie okazało się, że jedna to atrapa, dwie zaś to broń krótka sygnałowa.

Dyżurny KPP w Łowiczu po godzinie 12 został powiadomiony o sytuacji, jaka miała miejsce w łowickim sądzie. Podczas rozprawy dotyczącej zniszczenia mienia, naruszenia miru domowego oraz naruszenia nietykalności cielesnej 65-letni mężczyzna swoim zachowaniem doprowadził do interwencji policjantów.

Oskarżony odpowiadał z wolnej stopy. Podczas rozprawy, na której (zgodnie z procedurami) nie było obecnych policjantów, 65-letni pokrzywdzony wyciągnął 3 przedmioty przypominające broń i położył je na stole. Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali mężczyznę oraz zabezpieczyli posiadane przez niego przedmioty.

Wstępne oględziny wykazały, że jest to broń krótka sygnałowa oraz atrapa pistoletu. Komenda Powiatowa Policji w Łowiczu pod nadzorem Prokuratury Rejonowej prowadzi czynności wyjaśniające okoliczności tej sprawy.

- Po zebraniu całego materiału dowodowego możliwe będzie prawno-karna ocena zaistniałej sytuacji oraz ewentualnej odpowiedzialności karnej 65-latka za to zdarzenie. Na tą chwilę nie jest znana przyczyna, dla której oskarżyciel posiłkowy pojawił się na sali rozpraw z tymi przedmiotami – czytamy w policyjnym komunikacie.

Funkcjonariusze ustalają jednocześnie w jaki sposób przedmioty dostały się na salę rozpraw. Każda osoba, która przekracza próg sądu przechodzi przez bramki do wykrywania metali, zawartość ewentualnych torebek lub saszetek jest prześwietlana przez specjalistyczne urządzenia. Ponadto petenci sądu „witani” są przez ochronę.

Wobec 65-latka z Łowicza decyzją sędziego zastosowano 10-dniowy areszt jako karę porządkową. Na broń sygnałową nie jest wymagane pozwolenie.